W mieście Culiacan, stolicy położonego na północnym zachodzie Meksyku stanu Sinaloa, uchodzącego za "twierdzę" narkotykowego barona Joaquina "el Chapo" Guzmana, doszło do regularnej bitwy między policją a członkami kartelu Sinaloa.

REKLAMA

/ LUIS GERARDO MAGANA / PAP/EPA
/ LUIS GERARDO MAGANA / PAP/EPA
/ LUIS GERARDO MAGANA / PAP/EPA
/ LUIS GERARDO MAGANA / PAP/EPA
/ IVAN MEDINA / PAP/EPA
/ IVAN MEDINA / PAP/EPA
/ STR / PAP/EPA

Walki były tak zacięte, że gubernator stanu zaapelował do mieszkańców Culiacan, aby nie wychodzili z domów i stosowali się do zaleceń policji i wojska. Na nadzwyczajnym posiedzeniu zebrał się gabinet prezydenta Meksyku Manuela Lopeza Obradora aby ocenić powstałą sytuację.

To all those people who love to binge-watch all those Narco shows and romanticize the capos. This is the reality of it. What real people in the real world have to endure. #Culiacan #PrayForCuliacan pic.twitter.com/U8clv0RBPv

AgeraldineAvilaOctober 18, 2019

Wielu mieszkańców miasta, liczącego ok. 750 tys. ludzi, musiało porzucić samochody i szukać schronienia w okolicznych domach.

Bruh they breaking inmates out to fight for el chapos son what the fuck #culiacan pic.twitter.com/V6qjAHx5rO

1chieflotsadoeOctober 17, 2019

Według mediów meksykańskich, w tym telewizji Milenio TV i Televisa, w trakcie walk zatrzymano Ovidio Guzmana, syna "el Chapo" skazanego w lipcu w USA na dożywotnie więzienie.

The aftermath of the events occurred today in #Culiacan pic.twitter.com/4Pip4XIoV9

1chieflotsadoeOctober 18, 2019

Mimo, że Guzman, uważany za najpotężniejszego barona narkotykowego na świecie, przebywa za kratkami, kartel z Sinaloa nie zaprzestał działalności. Nadal zajmuje się przerzucaniem narkotyków do USA na skalę niemal przemysłową. Ocenia się że w ciągu 25 lat kartel dostarczył odbiorcom w USA co najmniej 1200 ton kokainy.

#VIDEO As bloquearon el paso a un convoy militar los sicarios del crtel de Sinaloa en Culiacn https://t.co/p2vbPbuuJF pic.twitter.com/Akk8apgFxV

lasillarotaOctober 18, 2019

Kartel podzielony jest obecnie między synów Guzmana i niejakiego Ismaela "el Mayo" Zambadę, który był, obok Guzmana, jednym z jego założycieli.