Polscy squattersi zdewastowali wartą dwa miliony funtów rezydencję w Londynie. W domu należącym kiedyś do ojca królowej Wiktorii zamieszkało kilkunastu lokatorów na dziko.

REKLAMA

Po eksmitowaniu squattersów wytworna rezydencja przypomina ruinę. Jej wnętrze zostało zdewastowane i okradzione z wszystkich wartościowych przedmiotów. Zniszczony został także ogród otaczający rezydencję. Na jego środku squattersi wybudowali z cegieł grill. A całą posesję zasypali śmieciami i rozprutymi materacami. Przeciwko Polakom interweniowali nie tylko sąsiedzi.

Także fani serialu detektywistycznego „Inspektor Mors” apelowali do władz, by zrobiły ze squattersami porządek. Dom odegrał bowiem w kultowym serialu rolę rezydencji głównego bohatera. Obecnym właścicielem budynku jest jeden z brytyjskich banków. Jak zapewnił jego przedstawiciel, po usunięciu dzikich lokatorów dom zostanie wyremontowany i przerobiony na luksusowy apartamentowiec.