Ponad 300 tysięcy ludzi kupiło najnowszy produkt firmy Apple - tablet iPad - w pierwszym dniu sprzedaży. Długo oczekiwany gadżet można nabyć w USA od soboty. Sklepy koncernu przeżyły w ten weekend prawdziwe oblężenie. Do rekordowego wyniku sprzedaży przyczyniły się także przedpremierowe zamówienia.

REKLAMA

Przedstawiciele Apple podali, że użytkownicy iPada ściągnęli już ponad milion aplikacji i 250 tysięcy elektronicznych książek ze stron firmy.

Najnowsze dziecko Apple jest czymś pomiędzy smartphonem a laptopem. Ma prawie 10 calowy dotykowy ekran i mniej niż centymetr grubości, a waży niecałe 700 gramów.

Tablet służy do surfowania w internecie, pisania maili, przeglądania zdjęć, planowania zadań czy słuchania muzyki. Nadaje się też do oglądania filmów i - co bardzo istotne - także do czytania prasy oraz książek. Wydawcy wiążą z nim spore nadzieje, zwłaszcza, że sprzedaży gazet i czasopism wciąż spada.

Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple
Sprzedaż nowej "zabawki" na pewno zadowoli szefów Apple