Muzułmanie protestują przeciwko publikacji karykatur proroka Mahometa, wychodząc na ulice – jednak nie tylko w ten sposób. Irański związek piekarzy postanowił dać Duńczykom prztyczka w nos i zmienić nazwę pochodzących z tego kraju popularnych ciastek.

REKLAMA

Teraz w irańskich sklepach trzeba prosić o Róże Proroka Mahometa. To wyraz dezaprobaty wobec twórczości duńskich rysowników. Popularne w Iranie duńskie ciasteczka są produkowane przez lokalnych cukierników. Jest to jedyny powód, dla którego nie są bojkotowane – jak inne produkty pochodzące z Danii.