Z francuskiego rynku wycofane zostały wadliwe implanty piersi firmy Poly Implant Prothese - największego nad Sekwaną producenta tego typu produktów. Wszystko dlatego, że znajdujący się w nich silikonowy żel nie odpowiadał normom. Implanty tej marki były stosowane również w Polsce.

REKLAMA

Francuska Agencja Bezpieczeństwa Sanitarnego i Zdrowia zaleca, by kobiety, którym wszczepiono implanty firmy Poly Implant Prothese, zgłaszały się na badania. Powód? Odnotowano niepokojąco dużą liczbę problemów związanych z tymi implantami. Chodzi głównie o rozrywanie się ich powłoki, które czasami trudno wykryć oraz stany zapalne. Implanty te stosowane były również w rekonstrukcyjnej chirurgii piersi.

W czasie kontroli w firmie Poly Implant Prothese odkryto, że stosowała ona inny żel silikonowy niż ten, który widniał w oficjalnej dokumentacji.

Szacuje się, że w ciągu ostatnich 9 lat wadliwe implanty wszczepione zostały 40 tysiącom kobiet w różnych krajach. Firma ogłosiła bankructwo. Prokuratura w Marsylii wszczęła już dochodzenie w tej sprawie.