Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego zdecydowała o uziemieniu wszystkich samolotów Boeing 737 8 MAX i i 737-9 MAX na obszarze Unii Europejskiej. To efekt katastrofy tego typu samolotu, do której doszło w niedzielę w Etiopii. Zginęło 157 osób.

REKLAMA

Wcześniej Urząd Lotnictwa Cywilnego zamknął polską przestrzeń powietrzną dla tych samolotów. Zdecydowałem o zamknięciu polskiej przestrzenie powietrznej dla samolotów Boeing 737 MAX 8- poinformował w Madrycie prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson.

Jak przekazał, decyzję swoją przesłał do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP), która zarządza polską przestrzenią powietrzną.

Oznacza to, że po otrzymaniu decyzji od ULC, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zamyka naszą przestrzeń dla tych samolotów. Analogiczne działania nastąpiły już na terenie Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Spodziewamy się, że w ciągu godziny zostanie zamknięta cała przestrzeń powietrzna nad Europą dla tego typu samolotów- powiedział.

LOT uziemia pięć samolotów

W związku z pojawiającymi się informacjami, decyzjami kolejnych agencji lotniczych na świecie i w Europie, LOT podjął decyzję o tymczasowym zawieszeniu wykonywania lotów samolotami Boeing 737 MAX 8 do odwołania- powiedział Kubicki.

Wyjaśnił, że rejsy, które były zaplanowane tym typem samolotu, będą wykonywane innymi typami maszyn.

Coraz więcej blokad lotów Boeingów 737 MAX 8

Po południu decyzje o zabronieniu lotów Boeingami 737 MAX 8 nad swoją przestrzenią powietrzną podjęła Wielka Brytania. Rzecznik brytyjskiego urzędu CAA poinformował: "Urząd Lotnictwa Cywilnego uważnie monitoruje sytuację, jednak ponieważ nie mamy w tej chwili wystarczających danych z rejestratora lotu, wydał instrukcję o wstrzymaniu wszelkich komercyjnych lotów pasażerskich wszystkich przewoźników przylatujących, wylatujących lub przelatujących przez przestrzeń powietrzną Zjednoczonego Królestwa".

Również Francja, Irlandia i Niemcy poinformowały o zamknięciu swojej przestrzeni powietrznej dla samolotów Boeing 737 MAX. W ślady tych krajów poszła również Polska, o czym poinformował Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Boeing ma zaufanie do swoich maszyn

Mimo decyzji kolejnych krajów, firma Boeing oświadczyła we wtorek, że ma "pełne zaufanie" do bezpieczeństwa samolotu 737 MAX.

"Rozumiemy, że agencje regulacyjne i klienci podjęli decyzje, które, jak uważają, są najwłaściwsze dla ich rodzimych rynków" - napisano w oświadczeniu Boeinga, przypominając jednocześnie, że amerykański Federalny Urząd Lotnictwa "nie zarządził żadnych dalszych działań w tej sprawie i na podstawie obecnie dostępnych informacji nie mamy żadnych podstaw do wydawania nowych zaleceń operatorom".

Katastrofa w Etiopii

Boeing 737 MAX 8 linii Ethiopian Airlines rozbił się w niedzielę rano sześć minut po starcie z lotniska w stolicy Etiopii, Addis Abebie. Samolot leciał do stolicy Kenii Nairobi. Na pokładzie było 149 pasażerów i 8 członków załogi. Nikt nie przeżył. Wśród pasażerów było dwóch Polaków.

W październiku ub.r. Boeing 737 MAX 8 indonezyjskich niskobudżetowych linii Lion Air, lecący ze stolicy Indonezji Dżakarty na wyspę Sumatra, wkrótce po starcie spadł do morza w odległości ok. 15 km od brzegu. Zginęło wówczas 189 pasażerów i członków załogi.