Australijski żeglarz Tim Shaddock, któremu towarzyszył pies Bella, przetrwał na Oceanie Spokojnym dwa miesiące, pijąc deszczówkę i jedząc surowe ryby - podał w poniedziałek portal BBC.

REKLAMA

Wygląda na to, że stan zdrowia 51-latka jest dobry. Mężczyznę uratowała załoga trawlera poławiającego tuńczyka. Jego łódź została namierzona przez helikopter.

Shaddock i jego pies Bella w kwietniu wypłynęli z portu w mieście La Paz w Meksyku, udając się w stronę Polinezji Francuskiej. Po kilku tygodniach zainstalowane na łodzi urządzenia elektroniczne zostały uszkodzone podczas sztormu.

"Przeszedłem przez trudne próby na morzu. Potrzebuję jedynie odpoczynku i dobrego jedzenia, bo długi czas spędziłem samotnie na morzu. Poza tym, jestem w dobrej kondycji" - powiedział Shaddock australijskiemu serwisowi informacyjnemu 9News.

Tim Shaddock: Before and after pictures show the change in appearance of the Australian sailor after the rescue in Mexico: WhatsNew2Day - Latest News And Breaking Headlines The remarkable photos show the... #appearance #Australian #Change #dailymail https://t.co/7vynS5S8E1

whatsn2day17 lipca 2023

Australier berlebt zwei Monate mitten im Pazifik Was Hollywood in "Cast Away mit Tom Hanks fiktional erzhlt, ist einem Segler im Pazifik hnlich passiert. Der 51-jhrige Tim Shaddock aus Sydney und seine Hndin Bella sahen sich nach einer Schiffshavarie gezwungen, sich... pic.twitter.com/9ulR7igYjD

GGosebrecht16 lipca 2023

https://t.co/qGW822tB60 L'incredibile storia di #TimShaddock, naufrago nel Pacifico per oltre due mesi insieme al suo cane...

globalistIT17 lipca 2023

Trawler płynie teraz z powrotem do Meksyku, gdzie uratowany podróżnik zostanie poddany szczegółowym badaniom.

Profesor Mike Tipton, specjalista w zakresie przetrwania na morzu, stwierdził w rozmowie z 9News, że obecność na łodzi Shaddocka psiego kompana mogła "zrobić różnicę".

"Żyjesz tak naprawdę z dnia na dzień i musisz zachować bardzo pozytywne podejście, aby przetrwać tego rodzaju trudy i nie poddać się" - skomentował Tipton.

"Również posiadanie planu, racjonowanie żywności i wody, to prawdziwy sekret przetrwania długich podróży. Trzeba sobie wyobrazić, jak ciemno i samotnie musi tam (na oceanie) być w ciągu nocy" - dodał ekspert.