​O ogromnym szczęściu może mówić rosyjski rowerzysta, który dwa razy w ciągu sekundy uniknął zmiażdżenia przez dwa samochody. Wszystko zostało nagrane w Moskwie przez kamerę monitoringu.

REKLAMA

Wideo pojawiło się w sieci kilka dni temu. Widać na nim, jak rowerzysta przejeżdża przez przejście dla pieszych. Nagle z boku wyjeżdża rozpędzony czerwony samochód osobowy i uderza w ciężarówkę, która właśnie dojeżdżała do skrzyżowania. W tym samym momencie rowerzysta znajduje się na środku przejścia.

Kierowca jadącego z naprzeciwka auta dostawczego również zdaje się nie widzieć jadącego na rowerze mężczyzny.

Szczęśliwie dla rowerzysty, auta zderzają się na przejściu dosłownie tuż przed rowerem. Mężczyznę mija wyrwany zderzak, a ciężarówka lekko zahaczając o jednoślad, "przelatuje" przez przejście dokładnie w momencie, kiedy rowerzysta się przewrócił.

Jak się okazuje, nic mu się nie stało. Na końcu nagrania widać, jak mężczyzna wstaje i sprawdza, w jakim stanie są kierowcy obu samochodów.