Przełom w stosunkach z Polską to efekt nowej doktryny polityki zagranicznej Rosji, przyjętej z inicjatywy jej prezydenta Dmitrija Miedwiediewa - twierdzi rosyjski "Newsweek", który dotarł do projektu dokumentu.

REKLAMA

Zdaniem tygodnika, Kreml chce wykorzystać odprężenie w relacjach z USA i Europą do przyciągnięcia zagranicznych inwestycji". "Moskwa nie będzie miała przyjaciół i wrogów. Zamiast nich pozostaną interesy gospodarcze - podsumowuje tygodnik.

Rosyjski "Newsweek" podkreśla, że niedawny przełom w relacjach z Polską nie był przypadkowy. Zastępca szefa aparatu (kancelarii) rządu Jurij Uszakow, odpowiadający w (moskiewskim) Białym Domu za politykę zagraniczną, otrzymał emocjonalną depeszę z ambasady Rosji w Warszawie. Utrzymywano w niej, że z powodu tego, że Polska stara się blokować wszelką współpracę z Rosją, zagrożona jest całość stosunków między Moskwą i Unią Europejską. A wszystko to przez to, że nie jest rozwiązany problem Katynia - pisze "Newsweek".

Później zorganizowano uroczystości żałobne pod Smoleńskiem, gdzie tragicznie zginął Lech Kaczyński, i zakończyła się rosyjsko-polska wrogość. Wysokie rangą źródło w MSZ, które uczestniczyło w pracach nad dokumentem, potwierdza: w miejsce zimnej wojny przychodzi odprężenie - informuje rosyjski "Newsweek".