​Obrońcy praw zwierząt we Włoszech apelują o podwyższenie kar za znęcanie się nad zwierzętami, odkąd na jaw wyszło, że otruty został owczarek niemiecki Kaos, który zasłynął udziałem w akcji ratunkowej po trzęsieniu ziemi w Amatrice w 2016 roku. O sprawie napisał brytyjski dziennik "The Guardian".

REKLAMA

Kaos i jego opiekun Fabiano Ettore jako jedni z pierwszych przybyli na miejsce tragedii i przez kolejne tygodnie u boku zespołów ratunkowych uczestniczyli w wyszukiwaniu i wydobywaniu ocalałych spod zawalonych budynków. Odwaga i oddanie, jakimi wykazał się w akcji ratunkowej, zyskały Kaosowi przydomek "psiego bohatera" Włoch.

Ponad trzyletni czworonóg pomagał ratownikom także po trzęsieniu ziemi w Nursji w środkowych Włoszech na jesieni 2016 roku, ostatnio uczestniczył też w poszukiwaniach zaginionych osób.

W weekend Ettore znalazł ciało otrutego psa w przydomowym ogrodzie w miejscowości Sant'Eusanio Forconese w prowincji L'Aquila. Brak mi słów. Nie jestem w stanie pojąć czegoś tak strasznego. Żył jeszcze o drugiej nad ranem, słyszałem, jak szczeka - powiedział.

Zabójca Kaosa "niebezpiecznym przestępcą"

Działacze organizacji na rzecz praw zwierząt potępili zabójcę Kaosa jako "niebezpiecznego przestępcę" i zaapelowali o wprowadzenie surowszych kar wobec osób znęcających się nad zwierzętami. Zabito bohatera, który wraz z ratownikami, w tamtych dramatycznych godzinach szukał ocalałych z tragedii. Kaos ratował ludzi, a teraz ludzie go otruli - powiedział Rinaldo Sidoli z organizacji Animalisti Italiani.

Nie spoczniemy, dopóki nie zostanie wymierzona sprawiedliwość - zadeklarował.

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie otrucia.

"Ci, którzy nie szanują zwierząt, zapłacą"

Ilaria Fontana, polityczka ze współrządzącego we Włoszech Ruchu Pięciu Gwiazd, zapowiedziała wykrycie sprawców. To nie do przyjęcia. Ci, którzy nie szanują zwierząt, zapłacą - powiedziała.

Do apeli o bardziej zdecydowane działania w walce z otruciami zwierząt przyłączyli się także trzej ministrowie - przekazała agencja AP, nie podając ich nazwisk. Agencja przypomina, że otrucia psów nie należą we Włoszech do rzadkości.

Włoska deputowana Michela Brambilla z Movimento Animalisto, działającego jako frakcja w ramach centroprawicowej Forza Italia, w rozmowie z AP wyraziła nadzieję, że "śmierć Kaosa, która poruszyła sumienie Włochów", przyspieszy przyjęcie projektu ustawy w sprawie ochrony zwierząt, który sama zgłosiła w tym roku.

(ł)