Puchar UEFA drugi rok z rzędu dla Sevilli. Drużyna pokonała w finale tegorocznych rozgrywek Espanyol Barcelona 3:1. O wyniku meczu zdecydowały rzuty karne.

REKLAMA

FC Sevilla - Espanyol Barcelona 2:2 (1:1, 1:1), karne 3:1

Spotkanie na Hampden Park rozpoczęło się po myśli obrońców trofeum. W 18. minucie Anders Palop dalekim wyrzutem piłki ręką uruchomił Adriano, który po minięciu obrońcy nie dał szans golkiperowi rywali precyzyjnym strzałem w długi róg.

Ekipa z Katalonii wyrównała dziesięć minut później. Świetną indywidualną akcją popisał się Albert Riera, po którego uderzeniu piłka odbiła się od interweniującego Daniela Alvesa i zaskoczyła bezradnego bramkarza drużyny z Andaluzji.

Na początku drugiej połowy piłkarze Espanyolu przypuścili szturm na defensywę rywali, ale po silnych strzałach Raula Tamudo i zwłaszcza Alberta Riery kapitalnie interweniował Palop. Sytuacja podopiecznych Ernesto Valderde skomplikowała się jednak w 68. minucie, gdy po faulu na Kierżakowie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Moises Hurtado. Mimo gry w przewadze i kilku dogodnych okazji piłkarzom FC Sevilla nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki i sędzia zarządził dogrywkę.

Podopieczni Juande Ramosa zdobyli drugiego gola w ostatniej minucie pierwszej części doliczonego czasu gry. Bramkarza Espanyolu pokonał Fredric Kanoute. Ambitnie walczący zespół z Katalonii nie rezygnował i sześć minut przed końcem dogrywki fantastycznym uderzeniem z dystansu do wyrównania doprowadził Brazylijczyk Jonatas, wprowadzony wcześniej za mało aktywnego w tym dniu Ivana de la Peńę. Ostatni zryw FC Sevilla nie przyniósł już powodzenia i o losach trofeum zdecydowały rzuty karne.

W rzutach karnych FC Sevilla pokonała Espanyol Barcelona 3:1.

Rozgrywki o Puchar UEFA zastąpiły w 1972 roku Puchar Miast Targowych. Tamto trofeum dwukrotnie z rzędu wywalczyła Barcelona, triumfując w dwóch pierwszych edycjach tych rozgrywek, w 1958 i 1960 roku. Jako obrońca trofeum do finału następnych rozgrywek o Puchar UEFA docierały Borussia Moenchengladbach (1980) i Anderlecht Bruksela (1984), ale nie zdołały powtórzyć sukcesu.

Długą historię mają finały Pucharu UEFA z udziałem klubów z tego samego kraju. Sevilla i Espanyol stanowią już siódmą taką parę. Jeśli doliczy się finały Pucharu Miast Targowych takich par było 10. W finale Pucharu Miast Targowych obaj finaliści z tego samego kraju zawsze wywodzili się z Hiszpanii. Później, czterokrotnie do głosu doszły drużyny włoskie, raz finał był wewnętrzną sprawą zespołów z Anglii i raz z Niemiec. Teraz ponownie przyszła kolej na Hiszpanię. Po raz ostatni kluby z tego samego kraju zagrały w finale w 1998 roku, kiedy Inter Mediolan pokonał Lazio Rzym.