Komisja Europejska zapewnia - jedzenie jajek i drobiowego mięsa w krajach Unii Europejskiej nie stwarza zagrożenia zarażenia się wirusem ptasiej grypy. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zaleca jednak dokładne gotowanie zarówno mięsa, jak i jajek.

REKLAMA

Eksperci urzędu podkreślają, że choć nie ma żadnych dowodów na to, że wirusem można się zarazić przez system pokarmowy, to jednak zalecają dodatkową ostrożność. Wczoraj Komisja Europejska w ramach zabezpieczeń przed rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy wprowadziła zakaz importu ptaków egzotycznych.

Zobacz również:

Dziś potwierdzono z kolei, że wirus ptasiej grypy wykryty w ubiegłym tygodniu w Chorwacji u martwych łabędzi to niebezpieczny dla ludzi szczep H5N1. W czasie weekendu w rejonie wschodniej Chorwacji, gdzie znaleziono łabędzie wybito ponad dziesięć tysięcy sztuk drobiu, by nie dopuścić do ewentualnego rozszerzenia się wirusa ptasiej grypy. Już na początku tygodnia Unia Europejska zakazała importu ptactwa i niektórych produktów drobiowych z Chorwacji.

Dziś także brytyjskie władze weterynaryjne poinformowały, że wirusa ptasiej grypy wykryto co najmniej u dwóch z ponad trzydziestu sprowadzonych z zagranicy ptaków, które padły w połowie tego miesiąca podczas kwarantanny na wyspach brytyjskich. Na razie nie wiadomo, jaki szczep wirusa je zaatakował.

W Kanadzie trwa spotkanie ministrów zdrowia i światowych ekspertów na temat wirusa ptasiej grypy. Ich głosy nie napawają jednak optymizmem. - Praktycznie nie ma wątpliwości, że dojdzie do pandemii. Nie jesteśmy jednak w stanie powiedzieć, kiedy i jaki będzie miała ona zasięg. Ptasia grypa wyszła już poza granice Azji i nie możemy lekceważyć tego sygnału - mówi Margaret Chan ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).