We włoskim Neapolu zapadła się ziemia. Do olbrzymiej dziury, która powstała na parkingu przy szpitalu, powpadały zaparkowane na nim samochody. Nikomu nic się nie stało, ale trzeba było ewakuować pacjentów leczonych w placówce na Covid-19.

REKLAMA

Rano w Neapolu zapadła się ziemia. Powstała dziura na parkingu przy szpitalu Ospedale del Mare. Wpadły do niej trzy samochody. Nikt nie został poszkodowany.

Ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o ewakuacji chorych na Covid-19 pacjentów szpitala. W placówce odcięto dostawy prądu i wody.

#Napoli, prosegue lintervento dei #vigilidelfuoco nel parcheggio dell'Ospedale del Mare per escludere la presenza di persone coinvolte nella #voragine che si aperta stamattina intorno alle 7. Sul posto i nuclei cinofili [#8gennaio 9:30] pic.twitter.com/ybfpwJKfAU

emergenzavvfJanuary 8, 2021

Nie wiadomo, jak doszło do powstania dziury. Lokalne media przytaczają wypowiedzi świadków, którzy słyszeli ok. 6:00 rano odgłos wybuchu.

Na miejscu jest straż pożarna i policja, która wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Wstępne ustalenia wskazują na to, że eksplozja nie miała miejsca na poziomie ulicy, ale w rurociągach gazowych lub tlenowych pod ziemią. Nie jest natomiast jasne, czy eksplozja spowodowała pojawienie się leja czy na odwrót.