Francuski zespół Renault może już wkrótce wycofać się z Formuły 1. Jego potencjalnym spadkobiercą może zostać zespół Prodrive, który zamierza włączyć się do rywalizacji F1 w przyszłym roku.

REKLAMA

Po ujawnieniu incydentu z zeszłego roku, kiedy to Nelsinho Piquet rozbił się na polecenie zespołu podczas wyścigu o Grand Prix Singapuru, z Renault zerwało współpracę dwóch głównych sponsorów. Oprócz tego wycofali się: szef teamu Flavio Briatore i dyrektor inżynierów Pat Symonds.

Obecnie w padoku F1 wrze od głosów, że zespół ma kupić David Richards, szef Prodrive. Cena, o jakiej się mówi, to 50 milionów funtów.

(ASInfo/RMF FM)