Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiadomił opinię publiczną o swych zarobkach. Umieścił na Facebooku kopię swego "paska", pokazującą, że szef rządu dostaje co miesiąc zaledwie 15 tysięcy szekli (4,2 tys. USD) netto.

REKLAMA

Netanjahu informuje na tym portalu społecznościowym, że w związku z wysuwanymi publicznie żądaniami zdecydował się na "całkowitą przejrzystość" w kwestii swoich zarobków. Uczynił to w czasie, gdy wielu przedstawicieli najwyższych władz Izraela i tamtejszych parlamentarzystów głośno domaga się podwyżek.

Izraelskie media natychmiast uznały inicjatywę premiera za chwyt reklamowy, ale komentatorzy przyznają, że zaskoczyły ich zarobki Netanjahu, tak skromne w porównaniu z tym, co dostają inni światowi przywódcy. Przypomina się, że premier Singapuru Lee Hsien Loong zarabia rocznie (w przeliczeniu) 2,18 miliona USD; w lipcu zeszłego roku zajął on pod tym względem pierwsze miejsce na świecie w rankingu opublikowanym przez "The Economist".

Z grudniowego paska Netanjahu wynika, że brutto premier Izraela zarabia ok. 44 tys. szekli. Suma ta szybko topnieje jednak po odliczeniu podatków, składki na ubezpieczenie zdrowotne, a także 11590 szekli za opancerzony samochód.