W wygłoszonym w środę pożegnalnym wystąpieniu w Izbie Gmin brytyjska premier Theresa May broniła osiągnięć swojego rządu, jednocześnie wzywając szefa opozycyjnej Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna do rezygnacji ze stanowiska. Występując w parlamencie May broniła dokonań swojego gabinetu, m.in. w zakresie tworzenia nowych miejsc pracy, reformy systemu edukacji, walki o prawa kobiet oraz zwalczania nierówności społecznych, czy bezdomności.

REKLAMA

Szefowa rządu odrzuciła krytykę dotyczącą niepowodzenia próby przyjęcia umowy wyjścia z Unii Europejskiej. Ostro skrytykowała natomiast Corbyna za to, że trzykrotnie sprzeciwił się woli Brytyjczyków i głosował przeciwko projektowi porozumienia w sprawie brexitu, co nazwała "powodem do wstydu".

Jako liderka partii, która zdała sobie sprawę z tego, że nadszedł jej czas, sugeruję, że być może nadeszła pora, aby on (przywódca opozycji) zrobił to samo - powiedziała.

May zapewniła jednocześnie, że "z zadowoleniem" oddaje urząd Borisowi Johnsonowi, który planuje "wcielić decyzję Brytyjczyków z 2016 roku" z referendum w sprawie członkostwa w UE i poprowadzić kraj "do jasnej przyszłości".

"I repeat my warm congratulations to Boris on winning the Conservative leadership election." Theresa May officially steps down as Prime Minister https://t.co/yFCfv7FUmU pic.twitter.com/6akkXyb2th

TIME24 lipca 2019

Podsumowując swoją pracę na stanowisku premiera, przypomniała, że po raz pierwszy weszła do parlamentu w 1997 roku, będąc wówczas jedną z zaledwie 13 kobiet w ławach Partii Konserwatywnej.

Teraz odgrywam swoją rolę w doprowadzeniu do tego, abyśmy mieli więcej kobiet na stanowiskach posłanek i jestem pewna, że wśród kobiet zasiadających w tej izbie jest przyszła premier - może nawet więcej niż jedna
- podkreśliła, krytykując także opozycyjną Partię Pracy, że jest jedynym ugrupowaniem, któremu nigdy nie przewodziła kobieta.

Theresa May makes final statement as Prime Minister - live updates and reaction https://t.co/yBDmWSkuyV

Telegraph24 lipca 2019

And just like that, it was over. Theresa May has left Downing Street to travel to Buckingham Palace, where she will meet the Queen and offer her resignation pic.twitter.com/F3eSrBlZKa

tessa5news24 lipca 2019

Theresa May gives Boris Johnson frosty welcome at PMQs https://t.co/ycmsNED59V

guardiannews24 lipca 2019

May - szeregowy poseł

May zaznaczyła, że po rezygnacji ze stanowiska pozostanie szeregowym posłem, zajmując miejsce poza rządem lub gabinetem cieni po raz pierwszy od 21 lat. To będzie całkiem spora zmiana w porównaniu ze staniem przy mównicy - żartowała i dodała, że w ciągu swojego urzędowania odpowiedziała na ponad 4,5 tys. pytań ze strony posłów w trakcie ponad 140 godzin debat.

Jednocześnie May oddała hołd instytucji parlamentu, podkreślając, że w tych "nadzwyczajnych politycznych czasach jest słusznym, że Izba Gmin jest w samym sercu wydarzeń" z powodu "istotnego więzi między każdym posłem a społecznościami, które reprezentujemy".

To fundament naszej demokracji parlamentarnej i naszej wolności. Każdy z nas - niezależnie od tego, co mówimy i jakie mamy poglądy - powinien być z tego dumny, a służba moim wyborcom pozostanie dla mnie największą motywacją - zakończyła.

Jej wyjściu z Izby Gmin towarzyszyła owacja na stojąco ze strony posłów rządzącej Partii Konserwatywnej i koalicyjnej Demokratycznej Partii Unionistów, ale także opozycyjnych Liberalnych Demokratów oraz oklaski ze strony części posłów Partii Pracy.