Bruksela uwolniła ogórki i 26 innych warzyw i owoców. Wreszcie odeszły do lamusa absurdalne unijne normy dotyczące ich wymiarów.

REKLAMA

Nikt już nie będzie mierzyć krzywizny ogórka, czy stopnia zabarwienia marchewki, by tylko na tej podstawie stwierdzić, że nie nadają się do spożycia. Wyraźnie zadowoleni są konsumenci. Dla mnie najważniejsze jest, czy w ogórku nie ma jakiejś chemii, a to, czy jest prosty, czy krzywy, mnie nie obchodzi - mówią korespondentce RMF FM mieszkańcy Brukseli:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Unia Europejska wreszcie zrozumiała, że w dobie kryzysu i rosnących cen nie można niszczyć owoców i warzyw tylko dlatego, że są za krótkie lub za długie.