"Silnik Airbusa A380 należącego do australijskich linii Qantas stracił tylną część obudowy. To doprowadziło do poważnych uszkodzeń" - powiedział Jean-Paul Troadec, dyrektor BEA, francuskiej agencji zajmującej się wyjaśnianiem wypadków lotniczych. Airbus stracił jeden z silników nad Indonezją. Maszyna awaryjnie, ale bezpiecznie wylądowała w Singapurze.

REKLAMA

To poważna awaria. Jest pewne, że pokrywa nie powinna była odpaść w trakcie lotu - powiedział Troadec. Najprawdopodobniej pilot wyłączył silnik, kiedy zauważył problem. Ale musimy być bardzo ostrożni w ocenach, ponieważ nie znamy przyczyn awarii - dodał. Normalna procedura awaryjna zakłada, że załoga Airbusa może poradzić sobie z utratą jednego z czterech silników - zaznaczył Troadec.

O locie QF32 z Singapuru do Sydney nadchodziły dramatyczne informacje. Agencje poinformowały, że australijska maszyna eksplodowała nad indonezyjską wyspą Batam. Świadkowie, na których się powoływały, mówili, że słyszeli potężny huk i widzieli jak na ziemię spadają kawałki samolotu. Maszyna bezpiecznie wylądowała w Singapurze. Leciało nią 433 pasażerów i 26 członków załogi. Linie Qantas uziemiły sześć należących do nich A380.

Na pokładzie Airbusa A380 było 459 osób.
Na pokładzie Airbusa A380 było 459 osób.
Na pokładzie Airbusa A380 było 459 osób.
Uszkodzony silnik
Kawałki samolotu, które spadły nad indonezyjską wyspą Batam
Kawałki samolotu, które spadły nad indonezyjską wyspą Batam
Kawałki samolotu, które spadły nad indonezyjską wyspą Batam
Na pokładzie Airbusa A380 było 459 osób. Podczas lądowania nikt nie ucierpiał
Na pokładzie Airbusa A380 było 459 osób. Podczas lądowania nikt nie ucierpiał
Na pokładzie Airbusa A380 było 459 osób. Podczas lądowania nikt nie ucierpiał