Antwerpia, drugi co do wielkości europejski port, został zamknięty z powodu strajku. Dokerzy przyłączyli się do protestów, które mają się dziś odbywać w wielu krajach Unii Europejskiej.

REKLAMA

Do portu w Antwerpii statki mogą wpływać, ale nie mogą liczyć na żadną obsługę. Strajk ma potrwać 24 godziny. Parlament Europejski ma dziś głosować nad propozycją Komisji Europejskiej dotyczącą przeładunku w portach. Zgodnie z nowymi planami, każdy armator będzie mógł wybierać firmę rozładunkową; dotychczas zajmowali się tym dokerzy zatrudnieni w danych portach.