Co najmniej 560 tys. rodzin, które straciły swoje domy zniszczone przez huragan Harvey, zwróciło się do władz federalnych o pomoc w zaspokojeniu ich potrzeb mieszkaniowych - poinformował John Long z Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA).

REKLAMA

Long podkreślił, że obecnie najpilniejszym zadaniem jest zapewnienie zakwaterowania ludziom, którzy nadal przebywają w dużych, prowizorycznych schroniskach.

Głównym zadaniem FEMA nie jest już ratowanie życia, ale zapewnienie, aby nadal był ono możliwe - dodał.

W hali Centrum Konwencji w Houston wciąż przebywa 1500 osób, a dalsze 2800 w pobliskim NRG Center. Ok. 50 tys. ludzi przeniosło się już do opłacanych przez władze federalne hoteli. Inni znaleźli tymczasowe schronienie u rodzin lub przyjaciół.

Harvey niszczył z jednakową siłą zarówno luksusowe rezydencje osób zamożnych, jak i skromne domy ubogich.

Według ostatnich oficjalnych danych liczba ofiar śmiertelnych huraganu i późniejszych powodzi wzrosła do co najmniej 60.

Burmistrz Houston Sylvester Turner ogłosił, że miasto "jest już gotowe do biznesu". Oczekuje się, że po przedłużonym weekendzie (w poniedziałek przypadało święto federalne Labor Day) wznowią pracę urzędy i restauracje w centrum.

(adap)