"Za zamachami w Dniepropietrowsku na Ukrainie nie stoi polityka. Ataki mają raczej kryminalny charakter" - uważa Wasilij Farinnik z ukraińskiego MSW. We wczorajszej serii wybuchów rannych zostało 29 osób, w tym 10 dzieci. W szpitalach wciąż przebywa 22 poszkodowanych.

REKLAMA

Prawdopodobnie w Dniepropietrowsku nie mamy do czynienia z klasycznym zamachem terrorystycznym i z terrorystami, którzy z powodów politycznych chcieli zabić czy wystraszyć jak najwięcej ludzi - piszą ukraińskie media. Bardzo mocno podkreślany jest wątek wojny klanów o przejęcie kontroli nad miastem.

Chodzi o wojnę dwóch grup przestępczych: tatarskiej i żydowskiej, która wybuchła po zabójstwie Gienadija Akselroda właściciela bankowej grupy Privat. Destabilizacja sytuacji w mieście miałaby spowodować zmianę stref wpływów i tamtejszej władzy.

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ihor Kalinin, ujawnił że siedem miesięcy temu w Dniepropietrowsku doszło do podobnego zdarzenia. Wówczas bomba, która także wybuchła w koszu na śmieci, zabiła mężczyznę. Po analizie składu bomb może się okazać, że konstruowała je ta sama osoba.

Jest także hipoteza mówiąca o chęci skompromitowania obecnych władz Ukrainy. Tu niektórzy wskazują na rosyjski ślad - prezydenta Wiktora Janukowycza nie zaproszono nawet na zaprzysiężenie Władimira Putina i Rosja jest z niego niezadowolona, bo wiele obiecuje, a mało robi; co więcej, podpisał plan współpracy z NATO.

Mówi się także o wersji sugerującej, że to władza stoi za zamachami. To wariant znany na wschodzie, a stosowany do zastraszenia społeczeństwa i odwrócenia uwagi od realnych problemów.

Wiadomo, że śledczy rozpatrują sześć hipotez wersji zamachu w Dniepropietrowsku. Jakie? Nie ujawniono. Wszystkie, o których piszą media, to spekulacje.

Wiadomo jednak, że nie potwierdziła się informacja, iż bomby detonowano zdalnie przy użyciu telefonu komórkowego.

Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano jej z samej substancji wybuchowej, bez skorupy.
Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano jej z samej substancji wybuchowej, bez skorupy.
Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano jej z samej substancji wybuchowej, bez skorupy.
Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano jej z samej substancji wybuchowej, bez skorupy.
Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano jej z samej substancji wybuchowej, bez skorupy.
Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano jej z samej substancji wybuchowej, bez skorupy.

Bomby ukryte w koszach na śmieci

Prymitywnej konstrukcji bomby podłożono w koszach na śmieci wzdłuż jednej z linii tramwajowych. Do wybuchów doszło w zatłoczonych punktach miasta w odstępie kilkudziesięciu minut. Jak podały ukraińskie władze, ucierpiało 29 osób, w tym dziewięcioro dzieci. Najciężej ranni zostali przewiezieni do szpitali. Według polskiej ambasady, wśród poszkodowanych nie ma Polaków.

Do pierwszego wybuchu doszło na przystanku tramwajowym niedaleko opery, bomba była ukryta w koszu na śmieci. Wybuchła, gdy na przystanek podjechał tramwaj pełen ludzi. Fala uderzeniowa wybiła szyby w oknach pobliskich budynków. Do drugiej eksplozji doszło w okolicach dworca kolejowego, tam również ukryto bombę w koszu na śmieci. Do kolejnych wybuchów doszło na przystanku tramwajowym i w parku.

Po serii eksplozji milicja zablokowała ruch w centrum Dniepropietrowska, a funkcjonariusze przeszukiwali ludzi z plecakami.

Po południu saperzy odnaleźli w centrum miasta kolejny - piąty - ładunek. Podejrzaną paczkę znaleziono na jednej z głównych ulic miasta - Prospekcie Prawdy. Saperzy zdetonowali ją, na szczęście nikt nie ucierpiał.

Eksperci twierdzą, że wszystkie ładunki były tego samego typu. Skonstruowano je z tej samej substancji wybuchowej, bez skorupy. Nie zastosowano w nich żadnych elementów - metalowych kulek, gwoździ, co miałoby zwiększać siłę wybuchu.

Zdjęcia i filmy z Dniepropietrowska internauci zamieścili w serwisach Twitter i YouTube.

Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market
Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market
Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market
Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market
Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market
Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market
Zdjęcie użytkownika Twittera @russian_market

Film opublikowany w serwisie YouTube przez użytkownika yxekam:

Film opublikowany w serwisie YouTube przez użytkownika DvorskiyD: