Francuski policjant zginął, gdy jego patrol ostrzelała grupa, związana najprawdopodobniej z baskijską organizacją separatystyczną ETA. Do zdarzenia doszło w miesiąc po aresztowaniu we Francji jednego z wysokich rangą przywódców ETA, Ibona Gogeascoechea.

REKLAMA

Ok. godz. 19 patrol zatrzymał w pobliżu parkingu w Dammarie-les-Lys (na wschód od stolicy Francji) jadący z nadmierną prędkością samochód. Ogień w jego kierunku oddano z innych pojazdów, które - według przypuszczeń - uciekały z miejsca przestępstwa.

W związku ze strzelaniną aresztowano mężczyznę, który przedstawił hiszpańskie dokumenty, odpowiadające Baskowi bliskiemu ETA - poinformowało cytowane przez Reutera anonimowe źródło we francuskim wymiarze sprawiedliwości. Sądzimy, że to grupa bojowa licząca od czterech do sześciu ludzi, w tym jedną kobietę - dodało źródło.

Policja wszczęła obławę. Do operacji przyłączyły się służby antyterrorystyczne.