Brytyjska policja poinformowała o zatrzymaniu ciężarówki przewożącej 18 nielegalnych imigrantów, którą prowadził 40-letni Polak. Mężczyzna jest podejrzewany o pomoc w nielegalnym wjeździe imigrantów na terytorium Wielkiej Brytanii.

REKLAMA

Rzeczniczka prasowa lokalnej policji w Hertfordshire Sarah Spence potwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zatrzymany kierowca jest obywatelem Polski. Jak podała, do zatrzymania doszło w sobotę.

Zobacz również:

Ciężarówka z 18 imigrantami została zatrzymana niedaleko St. Albans, na północny zachód od Londynu i około 180 km na północ od Folkestone, gdzie znajduje się wylot tunelu pod kanałem La Manche, łączącego Francję i Wielką Brytanię. Policja poinformowała, że została zawiadomiona telefonicznie przez innego kierowcę, który zgłosił "podejrzaną aktywność" w ciężarówce jadącej przed nim.

Według BBC, imigranci twierdzili, że pochodzą z Wietnamu. Wszyscy zostali zatrzymani.

Według brytyjskich przepisów, w takiej sytuacji kierowcy grozi kara grzywny do 600 funtów, a firmie przewozowej, do której należy ciężarówka - do 2000 funtów za każdą osobę, która nielegalnie przekroczy granicę. Łączna wysokość kary w tym przypadku jest szacowana na prawie 50 tysięcy funtów, czyli około 300 tysięcy złotych.

/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /

W rejonie Calais po francuskiej stronie granicy od kilku tygodni koczuje od kilku do kilkunastu tysięcy nielegalnych imigrantów, głównie z Erytrei, Etiopii, Sudanu i Afganistanu, którzy próbują przeprawić się przez kanał La Manche. Każdego dnia próbują dostać się do ciężarówek i pociągów jadących do Wielkiej Brytanii. Francuskie i brytyjskie służby apelują do kierowców o szczególną ostrożność.

W rozmowie z BBC brytyjski minister spraw zagranicznych Philip Hammond powiedział, że trzeba sięgnąć do "korzeni problemu", ponieważ "dopóki w okolicy grasować będą w znacznej liczbie zdesperowani imigranci, utrzymywać się będzie zagrożenie bezpieczeństwa tunelu" pod kanałem La Manche. Dodał, że musi być możliwość odsyłania ludzi, "którzy nie są uprawnieni do ubiegania się o azyl, do krajów ich pochodzenia". Obecna sytuacja jest nie do utrzymania, ponieważ UE nie jest w stanie się chronić i utrzymywać swojego standardu życia oraz struktury socjalnej, jeśli ma przyjmować miliony imigrantów z Afryki - oświadczył.

W czerwcu w porcie Harwich policja znalazła blisko 70 osób, które nielegalnie przekroczyły brytyjską granicę na pokładzie ciężarówek również prowadzonych przez polskich kierowców.

W minionych dniach ambasada RP w Londynie wydała ostrzeżenie dla polskich firm transportowych i kierowców ciężarówek wjeżdżających do Wielkiej Brytanii, dotyczące właśnie prób nielegalnego przekraczania granicy przez imigrantów koczujących w pobliżu Calais. W dokumencie, zamieszczonym na stronie internetowej ambasady i w mediach społecznościowych, zwraca się uwagę m.in. na odpowiedzialność prawną kierowców i firm transportowych za przewóz nielegalnych imigrantów.

(edbie)