Obywatel Polski został oskarżony o kradzież dokumentów dotyczących brytyjskich nuklearnych łodzi podwodnych. Jego proces rozpoczął się w Torquay, na południu Anglii.
Dokumenty zniknęły z mieszkania pracownika stoczni, w której remontowane są łodzie podwodne. O ich kradzież oskarżony jest 31-letni Polak Marcin K.
Według prokuratora, po dokonaniu przestępstwa niezidentyfikowana osoba skontaktowała się z polską ambasadą w Londynie żądając okupu. Gdyby nie próba wyłudzenia pieniędzy, sprawa najprawdopodobniej nie wyszłaby na jaw.
Mężczyzna został aresztowany w miniony czwartek na mocy ustawy antyterrorystycznej. Nie przyznaje się do winy. Jak twierdzą jego obrońcy, dokumenty znalazł w koszu na śmieci. Od 2006 roku Marcin K. poszukiwany był międzynarodowym listem gończym w sprawie innego przestępstwa.
Rozprawę odroczono do 28 kwietnia.
(J.)