Pięciolatek został odnaleziony po spędzeniu ponad doby na argentyńskiej pustyni. Przeżył, jedząc trawę i pijąc wodę ze strumienia. Został znaleziony 21 km od miejsca, w którym ostatni raz był widziany.

REKLAMA

Compart una maana especial junto al pequeo Benjamn, quien me cont lo que vivi durante el tiempo que estuvo perdido. Me emociona y agradezco profundamente lo logrado ayer, esto habla del tremendo corazn que tenemos los sanjuaninos. #SanJuan pic.twitter.com/PeCduKK2uW

sergiounac19 marca 2019

Benjamín Sánchez zaginął podczas rodzinnej wycieczki. Moja mama goniła mnie i zacząłem biec. Z początku mogłem ją usłyszeć, ale potem się zgubiłem - powiedział chłopczyk. W wypowiedzi przytaczanej przez BBC przyznał też, że był przerażony.

Po odnalezieniu dziecko zostało zabrane helikopterem do szpitala w San Juan. Chłopiec był tylko lekko odwodniony. Warunki panujące na pustyni były bardzo trudne. Temperatury w regionie o tej porze roku wahają się od 30 Celsjusza do około zera w nocy. Dodatkowo w okolicy żyją pumy.

Chłopca szukało ponad 1000 policjantów i wolontariuszy. Ostatecznie odnalazł go motocyklista, dziecko siedziało pod drzewem.

Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy zobaczyłem moją mamę. Brakowało mi wszystkich - powiedział Benjamín.