Piuska papieża Franciszka zostanie zlicytowana na rzecz Romów w Sztokholmie przez słynny szwedzki dom aukcyjny Bukowski. Papieskie nakrycie głowy otrzymał z Watykanu mieszkający w Szwecji Argentyńczyk, znajomy papieża.

REKLAMA

Energiczny emeryt i instruktor chińskiej sztuki walki Carlos Luna obecnego papieża poznał w latach 60. w Argentynie, gdy ten był w zakonie, ale nie miał jeszcze święceń kapłańskich.

Jose (Jorge) Mario Bergoglio pomógł mi i mojej rodzinie przetrwać trudny okres prześladowań politycznych w Argentynie - opowiada Carlos Luna, który w latach 70. wyemigrował do Szwecji.

Argentyńczyk nawiązał kontakt listowny z papieżem Franciszkiem, w lutym tego roku został zaproszony wraz z bratem do Watykanu. Nieoczekiwanie ich rozmowa trwała aż 50 minut.

Opowiedziałem papieżowi o trudnej sytuacji przyjeżdżających do Szwecji Romów. Franciszek bardzo się przejął i przystał na moją propozycję zorganizowania aukcji charytatywnej - twierdzi Luna. Niedługo potem Carlos otrzymał pocztą najprawdziwszą piuskę Franciszka wraz z certyfikatem.

Do akcji włączył się sztokholmski dom aukcyjny Bukowski, który 5 grudnia zlicytuje dar papieża i zrezygnuje z prowizji.

Wiele razy sprzedawaliśmy cenne skarby, nawet przedmioty o znaczeniu rytualnym. To jest jednak bezprecedensowy gest, przedmiot należący do wielkiego przywódcy duchowego na świecie - twierdzi Anette Granlund z domu aukcyjnego Bukowski.

Do papieskiej piuski zostaną dołączone teksty, które specjalnie na tę okazję napisali biskup Kościoła rzymskokatolickiego w Szwecji Anders Arborelius oraz biskup szwedzkiego Kościoła ewangelicko-luterańskiego Antje Jackelen.

Akcję charytatywną wsparli także pierwsza w historii europarlamentarzystka ze Szwecji pochodzenia romskiego Soraya Post (Inicjatywa Feministyczna) oraz szwedzki filozof i pisarz Jonas Gardell.

Carlos Luna, który na co dzień pomaga Romom koczującym w gminie Baras na południu Szwecji, gdzie mieszka, liczy, że do aukcji włączą się także Polacy. To byłby piękny gest, gdyby polscy katolicy, których jest przecież całkiem sporo, wsparli licytację - powiedział Argentyńczyk.

Pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży papieskiego nakrycia głowy zarządzać ma utworzona przez Carlosa Lunę fundacja.

Pod koniec września licytację innej papieskiej piuski przeprowadziła włoska stacja komercyjna Mediaset. Piuskę sprzedano za 89,5 tys. euro, cała kwota została przekazana szpitalowi w Demokratycznej Republice Konga.

(j.)