Prawdziwa gorączka zapanowała wśród francuskich paparazzi. Oblegają oni letnią rezydencję prezydenta Emmanuela Macrona. Usiłują zrobić zdjęcia pierwszej damie Francji, która niedawno przeszła operację plastyczną.

REKLAMA

Pierwsza dama kilka dni temu przeszła 3-godzinną operację plastyczną w prywatnym szpitalu amerykańskim pod Paryżem. Szczegóły tej operacji nie są na razie znane. Jak podaje "Daily Mail", powołując się na paryskie media, Brigitte Macron przybyła do kliniki w asyście ochroniarzy. Operacja została przeprowadzona bez komplikacji, a żona prezydenta Francji opuściła szpital jeszcze tego samego dnia.

France's first lady Brigitte Macron 'underwent a three-hour cosmetic surgery operation in Paris' https://t.co/UWllldzY63

MailOnline2 sierpnia 2019

Po operacji 66-letnia Brigitte Macron zaszyła się w zabytkowym zamku na wyspie Bregancon, w rejonie Riwiery Francuskiej - informuje nasz dziennikarz. Nie przychodzi na lokalną plażę, ani nie towarzyszy mężowi w wypadach do pobliskiego miasteczka. Prezydencka para zrezygnowała też z tradycyjnych wycieczek rowerowych.

A w okolicach posiadłości roi się od paparazzi. Bo pierwsze zdjęcie pani Macron po operacji plastycznej będzie bezcenne.