Kobieta zginęła, mężczyzna walczy o życie, 33 osoby są ranne. To tragiczny bilans wypadku na pokazach lotniczych w Bawarii. Pilot praktycznie wjechał w widzów, bo jego samolot nie zdążył nawet oderwać się od ziemi. Mężczyzna fizycznie nie ucierpiał, ale jest w szoku.

REKLAMA

Do tragedii doszło podczas lotniczego święta niedaleko Norymbergi
Do tragedii doszło podczas lotniczego święta niedaleko Norymbergi
Do tragedii doszło podczas lotniczego święta niedaleko Norymbergi
Do tragedii doszło podczas lotniczego święta niedaleko Norymbergi
Do tragedii doszło podczas lotniczego święta niedaleko Norymbergi

Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do katastrofy. Pilot nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Prowadził jedną z trzech maszyn, które miały wystartować jednocześnie. Nagle zjechał jednak z pasa i znalazł się wśród ludzi.

Rozbita maszyna to dwupłatowiec z lat trzydziestych, brytyjskiej konstrukcji, de Havilland Tiger Moth - popularny samolot szkoleniowy. Piloty był doświadczony i często brał udział w pokazach w tym miejscu, czyli w Lauf an der Pegnitz niedaleko Norymbergi. Tym skończyło się to tragicznie. Pokazy od razu przerwano. Lotnicza komisja już pracuje.

W południowej części Bawarii, również w czasie pokazów lotniczych, zmarła kobieta, która zrobiła błąd w czasie startu do lotu lotnią. Zginęła po uderzeniu w stojący szybowiec.