Mandaty dwukrotnie zdrożeją w Niemczech od przyszłego roku. Przejechanie na czerwonym świetle będzie kosztowało kierowcę nawet 200 euro.

REKLAMA

Najwięcej zapłacą jednak ci, którzy prowadzą pod wpływem alkoholu, tu kara może wynieść nawet 1500 euro, z kolei szarżowanie na autostradzie może kosztować aż 500 euro.

O dziwo, kierowcy popierają podwyżki: Jestem za, ponieważ ludzie stają się naprawdę agresywni w swoich samochodach i jeżdżą za szybko. Może wreszcie wysokie mandaty zmobilizują do bezpiecznej jazdy - mówi użytkownik niemieckich dróg.

Jedynie za rozmowę przez telefon komórkowy kierowcy, jak dotychczas będą płacić 40 euro.