W wieku 57 lat zmarł lider chorwackich Serbów Goran Hadżić – podała agencja Tanjug. Hadżić był oskarżony o zbrodnie przeciw ludzkości i zbrodnie wojenne wobec ludności chorwackiej w latach 90. Proces w tej sprawie toczył się w Trybunale ONZ w Hadze.

REKLAMA

W ubiegłym roku chorującego na raka mózgu Hadżicia warunkowo zwolniono z aresztu. Jego lekarz został zobowiązany do składania regularnych sprawozdań o stanie zdrowia oskarżonego. Hadżić mieszkał w Nowym Sadzie, ok. 70 km na północ od Belgradu.

Ze względu na stale pogarszający się stan zdrowia Hadżicia Międzynarodowy Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w b. Jugosławii zawiesił w kwietniu jego proces na czas nieokreślony.

Hadżić został zatrzymany w lipcu 2011 roku, po siedmiu latach ukrywania się. Był ostatnim z listy 161 poszukiwanych przez Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii. Jego proces o zbrodnie przeciw ludzkości i zbrodnie wojenne, m.in. masakrę w Vukovarze, zaczął się w 2012 roku. Według prokuratury Hadżić osobiście zlecał zbrodnie i brał w nich czynny udział.

Polityczna kariera Hadżicia rozpoczęła się w 1990 roku, gdy został wybrany na szefa Serbskiej Partii Demokratycznej (SDS) w Vukovarze w Chorwacji. Rok później został "premierem" samozwańczego Autonomicznego Obwodu Slawonia, Barania i Zachodni Srem, zamieszkanego przez mniejszość serbską, a w lutym 1992 roku - "prezydentem" Republiki Serbskiej Krajiny, regionu w Chorwacji, który rok wcześniej jednostronnie ogłosił niepodległość. Ten ostatni urząd pełnił do grudnia 1993 roku.

Hadżić był oskarżony o śmierć setek chorwackich cywilów i deportację kilkudziesięciu tysięcy Chorwatów i nie-Serbów w czasie wojny w latach 1991-1995, w tym o masakrę w szpitalu w Vukovarze, w której w 1991 r. zginęło ok. 250 ludzi, w większości Chorwatów. Prokuratura zarzuca mu też współodpowiedzialność za śmierć 22 cywilów we wsi Lovasz; serbskie bojówki paramilitarne celowo wypędziły ich na pole minowe.

Hadżić nigdy nie przyznał się do winy.

(mpw)