Na wschodzie Ukrainy pojawiły się automaty sprzedające dopalacze, czyli legalne substancje o działaniu przypominającym działanie narkotyków. Jak napisał dziennik "Hazeta po-ukrainsky" wcześniej na Ukrainie dopalacze można było kupić w nielicznych sklepach oraz w internecie.

REKLAMA

Gazeta publikuje zdjęcie takiego "narkomatu", na którym widnieją przyciski z symbolami sprzedawanych tam substancji. Za jeden gram legalnego narkotyku trzeba zapłacić równowartość 58 złotych.

Ukraińskie władze nie są w stanie ścigać handlarzy dopalaczy, bo substancje te nie są zabronione przez prawo. Według gazety milicja z Doniecka przygotowuje już apel do rządu, by dopalacze były traktowane jak narkotyki.