Sezon narciarski w pełni. Polacy coraz chętniej śmigają po alpejskich stokach w Austrii, Niemczech czy we Włoszech. Niemieccy eksperci zalecają, by przed wyjazdem na białe szaleństwo wykupić specjalne narciarskie ubezpieczenie.

REKLAMA

Rocznie w Alpach ulega wypadkom 60 tys. narciarzy, dlatego podstawą jest ubezpieczenie pokrywające koszty lecenia za granicą. Warto także pamiętać, że podczas kraksy na stoku kontuzje mogą dotknąć nie tylko nas; trzeba więc zadbać o ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej.

Nie zaszkodzi także ubezpieczyć na wypadek kradzieży; narty giną także na alpejskich stokach. Posłuchaj także relacji niemieckiego korespondenta RMF Tomasza Lejmana:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Średnio na ubezpieczenie trzeba wydać około 70-80 złotych. A ile dokładnie; do agenta ubezpieczeniowego wybrał się reporter RMF Witold Odrobina. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio