To największa i najsłynniejsza dziura w Niemczech - tak o zawalonym fragmencie autostrady A20 niedaleko Rostocku piszą niemieckie media. Wyrwa w drodze powiększyła się już dwukrotnie. Ma już długość boiska piłkarskiego.

REKLAMA

Das Loch in der #A20 in Mecklenburg-Vorpommern in der Nhe von #Tribsees wird immer grer. Erst 2021 soll die Autobahn wieder befahrbar sein - zum Leidwesen der Ostsee-Urlauber. https://t.co/GEp7KRSyXh

SZ8 lutego 2018

Autostrada A20 do Lubeki nieprzejezdna jest od jesieni ubiegłego roku. Najpierw zauważono, że jezdnia osiada. Tuż po jej wygrodzeniu, jezdnia się osunęła.

Jesienią wyrwa miała 40 metrów, teraz jest ponad dwa razy większa, a to jeszcze może nie być koniec. Wciąż do końca nie wiadomo dlaczego. Landowe ministerstwo transportu wini podłoże. Droga w okolicach miejscowości Tribsees przebiega przez torfowisko. Eksperci podejrzewają, że to jednak nie tylko wina samego podłoża, ale też wad konstrukcyjnych. Jedna z hipotez mówi, że użyto zbyt słabych podpór pod drogę.

Das Loch auf der #A20 bei #Tribsees (Mecklenburg-Vorpommern) wird immer grer. Es habe sich von 40 auf rund 95 Meter Lnge erweitert, berichtete das Verkehrsministerium in Schwerin. https://t.co/Qo4Uid69Kw pic.twitter.com/KHbY6xqY9M

freie_presse8 lutego 2018

Wenn die Strae pltzlich versinkt! Das Loch auf der Autobahn #A20 bei #Tribsees in Mecklenburg- Vorpommern wird immer grer. Im Herbst 2017 war das Loch 40 m lang. Nun hat es sich auf 95 m ausgedehnt. pic.twitter.com/Vopl6RWo49

dw_deutsch8 lutego 2018

Ogłoszony już został przetarg na odbudowę zapadniętej autostrady. Termin składania ofert mija pod koniec lutego. Według zapewnień ministra transportu z Meklemburgii-Pomorza Przedniego nowa autostrada prowadząca aż do Lubeki będzie gotowa na zawalonym odcinku w 2021 roku. Do tej pory kierowcy będą musieli korzystać z objazdów.

/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA
/ JENS KOEHLER / PAP/EPA


(mpw)