"Podobnie jak w 1848 roku Węgrzy walczyli z imperium Habsburgów, tak teraz stawiają czoła Brukseli" - oświadczył w sobotę premier Węgier Viktor Orban. Podczas uroczystości z okazji 177. rocznicy węgierskiego powstania narodowego w Budapeszcie mówił m.in., że "władcy Europy zdecydowali, że Ukraina musi kontynuować wojnę".

REKLAMA

Zakończyły się obchody 177. rocznicy węgierskiego powstania narodowego w Budapeszcie, które zorganizowała rządząca partia Fidesz. Liderem tego ugrupowania jest Victor Orban.

W swoim przemówieniu premier ocenił, że przyszłość nie należy do imperialistów, lecz do patriotów. Jak stwierdził, „żywiołem Węgrów jest wolność” i obecnie walczą oni o „duszę świata zachodniego”.

Orban przekonywał, że podobnie jak w 1848 roku Węgrzy musieli walczyć z imperium Habsburgów, tak teraz stawiają czoła Brukseli.

Imperium chce zmieszać, a następnie zastąpić rdzennych mieszkańców Europy masami najeźdźców z obcych cywilizacji. Chce odciągnąć pokolenie naszych dzieci i wnuków od zdrowego porządku stworzenia w stronę nienaturalnego chaosu - mówił Orban.

Brussels seeks to bend us to its will - confiscating our rights and imposing its globalist agenda. We refuse to back down. Instead, we will reclaim what is ours and transform the EU from within. History will turn, scores will be settled, Hungary stands firm! pic.twitter.com/8byRf21fuf

PM_ViktorOrbanMarch 15, 2025

Po raz kolejny starał się przekonywać, że "Węgry zbudowały jedyną w Europie patriotyczną gospodarkę narodową", która pozwoliła krajowi przetrwać mimo trzech lat wojny za jej wschodnią granicą.

Ukraina w UE? Orban zaapelował do Węgrów

Później premier wezwał Węgrów, by w planowanym referendum sprzeciwili się wejściu Ukrainy do Unii Europejskiej.

Władcy Europy zdecydowali, że Ukraina musi kontynuować wojnę, bez względu na koszty, a w zamian otrzyma szybkie członkostwo w UE - za nasze pieniądze - oświadczył, jakby zaprzeczając faktom, Orban.

Od wtorku bowiem "na stole" leży propozycja zawieszenia broni, na którą - póki co - Rosja nie przystała.

Po co zawieszenie broni? Żeby przeprowadzić mobilizację i dostarczyć Ukrainie broń? - mówił Władimir Putin.

Orban o opozycji: Robactwo przetrwało zimę

Na zakończenie przemówienia Orban uderzył w opozycję, mówiąc, że „robactwo przetrwało zimę”. Według niego politycy, sędziowie i dziennikarze, którzy „pchają wózek imperium” dla pieniędzy, zostali przekupieni „skorumpowanymi dolarami”. Mamy ich już po prostu dość - oznajmił.

Mimo że na spotkanie z Orbanem wstęp miały tylko upoważnione osoby oraz wybrane media, w czasie jego przemówienia można było usłyszeć gwizdanie i okrzyki sprzeciwu.

Dwie osoby zostały siłą usunięte sprzed podium. Przeciwko premierowi protestowało około dwudziestu osób.