W regionie Kainuu we wschodniej Finlandii tak ciepłej zimy jak obecnie, nie obserwowano od 100 lat. Meteorolodzy wskazują, że wraz z postępującymi zmianami klimatycznymi łagodne zimy i trudne warunki drogowe będą zdarzać się coraz częściej.

REKLAMA

Według służb meteorologicznych w całej Finlandii początek zimy okazał się cieplejszy niż zazwyczaj. W niektórych regionach panujące obecnie temperatury w okolicach zera stopni Celsjusza są wyższe o nawet 10 stopni od długoletniej średniej.

Mimo odnotowywanych tej zimy lokalnych rekordów mrozu, różnica temperatur między północną a południową częścią kraju wynosi obecnie ponad 40 stopni. W niedzielę w najdalej wysuniętej na północ miejscowości Utsjoki odnotowano minus 37,7 stopni Celsjusza.

W środkowych i południowych regionach utrzymuje się wyjątkowo jak na styczeń ciepła zima, bezmroźna i bezśnieżna.

Jak donosi lokalny dziennik "Kainuun Sanomat", władze miast Sotkamo oraz Kajaani, stolicy regionu Kainuu, z powodu nadzwyczaj trudnych i niebezpiecznych warunków na śliskich drogach odwołały kursy szkolnych autobusów.

Samorządowcy zalecają, aby mieszkańcy miast nakładali na buty nakładki antypoślizgowe z kolcami i zachowali szczególną ostrożność.

SPRAWDŹ: Rekord mrozu tej zimy w Finlandii. Za oknem - 37,7 stopni Celsjusza