Świat
Czwartek, 21 lipca 2011 (20:50)
Paryżanie ruszyli na plaże... w kurtkach i swetrach. W strugach deszczu otwarta została sztuczna plaża nad brzegiem Sekwany. Zwieziono na nią sześć tysięcy ton piasku, tropikalne palmy, parasole i leżaki, jednak fatalna pogoda pokrzyżowała plany paryskiego merostwa.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Zorganizowanie sztucznej plaży nad brzegiem Sekwany w Paryżu, która ma być otwarta przez miesiąc, kosztowało ponad dwa miliony euro. Zaniepokojone falą ulew media zastanawiają się, czy nie są to pieniądze wyrzucone w błoto.
Paryżanie nie tracą jednak nadziei, że pogoda w najbliższych dniach się poprawi. Nie ma co narzekać. I tak większość kosztów pokrywają prywatni sponsorzy, a nie podatnicy. Jak tylko przestaje padać, można się zrelaksować nad wodą - wystarczy założyć sweter. Poza tym będą tu organizowane różne koncerty - przekonuje młody paryżanin.
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM
Sztuczną plażę nad brzegiem Sekwany otwarto w strugach deszczu / Marek Gładysz / RMF FM