Na wyspie Gotlandia wylądowały w piątek siły reagowania kryzysowego szwedzkiego wojska - podał dziennik "Dagens Nyheter". Według lokalnych mediów port w Visby ochraniają czołgi, a w mieście widoczne są patrole.

REKLAMA

Jak podkreśla "DN", pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa na wschodzie skłoniła szwedzkie siły zbrojne do rozmieszczenia na Gotlandii dodatkowych żołnierzy .

W piątek wieczorem na lotnisku w Visby w ramach międzynarodowej współpracy wylądował amerykański samolot transportowy C-17 z Kalix na północy Szwecji ze 100 żołnierzami.

Według gazety część żołnierzy przyjechała na Gotlandię w kolumnie samochodowej drogą morską przez port Nynaeshamn pod Sztokholmem. Operacja, jak pisze "DN", owiana była tajemnicą.

Siły zbrojne Szwecji odmówiły komentarza. Nie chcemy, aby część informacji trafiła w niepowołane ręce - powiedziała rzeczniczka szwedzkiego wojska Therese Fagerstedt.

Wcześniej w piątek lokalna gazeta na Gotlandii "Helagotland" donosiła o niecodziennym widoku czołgów ochraniających port w Visby. Już w czwartek w wielu miejscach na wyspie mieszkańcy spotykali uzbrojone patrole piesze wojska.

"DN" przypomina, że w ostatnim miesiącu rosyjska marynarka wojenna zwiększyła swoją obecność na Bałtyku z jednego okrętu desantowego do sześciu, z czego trzy jednostki wpłynęły przez cieśniny duńskie w tym tygodniu. Szwedzkie siły powietrzne śledziły rozwój sytuacji z powietrza.

Szwecja nie jest członkiem NATO, ale współpracuje z Sojuszem. Rząd w Sztokholmie sprzeciwia się żądaniom Rosji wobec NATO, gdyż ograniczyłyby one możliwości obronne kraju.

Gotlandia położona jest w strategicznym miejscu na Bałtyku w południowo-wschodniej części Szwecji.