Policja we wspólnocie autonomicznej Murcji otrzymała kilkadziesiąt telefonów w sprawie lwa, który miał przechadzać się ulicami miasta Molina de Segura. Po kilku godzinach poszukiwań okazało się, że był to pies ostrzyżony tak, by przypominał króla zwierząt - piszą hiszpańskie media.

REKLAMA

Se han recibido esta maana varios avisos alertando de que haban visto suelto por la zona de huerta un len , otros un bicho extrao, pero finalmente le hemos pasado el lector de microchip y ha resultado ser un... perro . Identificando a su titular. pic.twitter.com/O5k6ZClX9a

MolinaPoliciaMarch 7, 2020


Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń ostrzegających o lwie krążącym po Molina de Segura (...). Teraz już wiemy, że to pies. Dotarliśmy już do jego właściciela - poinformowała hiszpańska policja. Opublikowała także fotografię zwierzęcia.


pic.twitter.com/EKHVWhGWds

MolinaPoliciaMarch 7, 2020


Do pomyłki doszło wskutek nietypowego ostrzyżenia dużego czworonoga. Właściciel wygolił jego tylną część ciała, pozostawiając z przodu bujną grzywę, a także kłębek sierści na końcu ogolonego ogona.

Poszukiwania "niebezpiecznego zwierzęcia" wszczęte w sobotę przez hiszpańskie służby w Molina de Segura, na południowym wschodzie kraju, trwały kilka godzin.