Slobo zmarł z przyczyn naturalnych - holenderska prokuratura zakończyła już śledztwo w sprawie przyczyn śmierci byłego prezydenta Jugosławii. Odsuwa to zarzuty o otrucie Miloszevicia.

REKLAMA

W wydanym oświadczeniu prokuratura twierdzi, że nie ma jakichkolwiek wskazań, by śmierć nastąpiła w wyniku przestępstwa.

Zobacz również:

Byłego jugosłowiańskiego przywódcę znaleziono 11 marca w jego celi w więzieniu haskiego trybunału, przed którym był sądzony za brodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo. Przeprowadzona autopsja wykazała, że zmarł na atak serca. Pojawiały się jednak spekulacje – m.in. ze strony partii Miloszevicia i polityków rosyjskich – o możliwym otruciu byłego prezydenta.