"Banki musiały wiedzieć o moich oszustwach" - powiedział sprawca afery stulecia Bernard Madoff w wywiadzie dla dziennika "New York Times". Dziennikarz rozmawiał z oszustem w więzieniu. Były makler giełdowy, odsiaduje karę 150 lat więzienia za gigantyczne malwersacje finansowe.

REKLAMA

Jego klienci stracili 75 miliardów dolarów, powierzając mu swoje pieniądze, które zostały wykorzystane w piramidzie finansowej. Madoff utrzymuje, że o jego przestępstwach nie wiedziała najbliższa rodzina. Jak podkreślił, banki i fundusze hedgingowe "były wspólnikami" w jego operacjach finansowych. Rozmaite banki okazywały rozmyślną ślepotę w obliczu nielegalnych kombinacji, nie chcą dostrzec rozbieżności między dokumentami swoich transakcji, jakie przekazywał kontrolerom rządowym, a innymi informacjami, którymi dysponowały - twierdzi Madoff.