Wszystkie teatry na West Endzie w Londynie zostaną skontrolowane. Zalecenie wydano po tym, jak wczoraj późnym wieczorem podczas spektaklu w jednym z nich zawalił się sufit. Rannych zostało 76 osób, w tym siedem ciężko.

REKLAMA

Dziś mamy poznać wstępne ustalenia ekspertów z urzędu nadzoru budowlanego, którzy sprawdzają, jak to się stało, że wczoraj w trakcie przedstawienia w teatrze Apollo na widzów runął sufit. Niektórzy świadkowie mówili o wodzie cieknącej z sufitu tuż przed jego zawaleniem. Na razie jednak nie wiadomo, co mogło być przyczyną katastrofy.

Teatry na West Endzie to zabytki, a ich stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Mimo to są codziennie eksploatowane, a każde przedstawienie ma komplet widzów.

Komentatorzy są zgodni co do jednego - to cud, że nikt nie zginął. Chwalą też sprawnie przeprowadzoną akcję służb ratowniczych.

/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA /
/ PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA /
/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/ANDY RAIN /
/ PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA /

Apollo został zamknięty aż do odwołania. Wybudowany w 1901 roku edwardiański teatr o statusie zabytku chronionego prawem ma dwa balkony i maksymalną pojemność ok. 750 miejsc. Znany jest z tego, że wejście na górny balkon, gdzie bilety są najtańsze, jest bardzo strome.

W czasie przedstawienia budynek był wypełniony po brzegi. Wystawiany w nim spektakl "Dziwny przypadek psa nocną porą" to adaptacja popularnej książki Marka Haddona o 15-latku z zespołem Aspergera. Sztuka wcześniej zdobyła dużą popularność w Teatrze Narodowym, otrzymała kilka nagród i została przejęta przez Apollo wystawiającego na ogół "bezpieczne kasowo" komedie.

Okres świąteczny to dla teatrów na West Endzie najbardziej pracowita część roku.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

(j.)