„Chcielibyśmy przypomnieć pasażerom, że w czasie tego lotu nie obowiązuje zakaz palenia” – już w przyszłym roku taki komunikat usłyszą klienci linii Smintair. Niemiecki przedsiębiorca założył linię lotniczą dla palących. Jak przyznaje sam jest palaczem i zawsze zakazy bardzo go irytowały.

REKLAMA

Smintair ma zacząć latać w październiku przyszłego roku. Na pokładzie Boeingów 747, które mogą przewozić ponad 500 pasażerów, wyznaczonych miejsc dla palaczy będzie niemal 140.