Bluebird - legendarny brytyjski hydroplan - trafił do muzeum na północy Anglii. Zatonął w 1967 roku na jeziorze. Zginął pilot i słynny rekordzista Donald Campbell.

REKLAMA

Przez lata Brytyjczyk był człowiekiem, który najszybciej poruszał się na lądzie i na wodzie. Pobijał rekordy w specjalnie zbudowanym pojeździe z napędem odrzutowym.

Do niego należał na przykład rekord pobity na wyschniętym dnie jeziora w Stanach Zjednoczonych - 648 km/h. Ścigał się też na zwykłych akwenach w Wielkiej Brytanii. Tam też - na jeziorze Coniston - tragicznie zginął. Owego feralnego dnia w styczniu 1967 roku Campbell podjął kolejną próbę bicia rekordu świata.

Na brzegu jeziora zebrali się dziennikarze i ekipy telewizyjne. Jego hydroplan osiągnął szybkość ponad 440 km/h. Coniston Water to bardzo długi i pozornie spokojny akwen. Niestety, doszło do tragedii.

Przyczyna wypadku?

Campbell przefrunął kilka razy przez jezioro, rejestrując szybkość między dwoma oddalonymi od siebie o mile tyczkami. Jego hydroplan sunął tego dnia po wodzie niczym błyskawica, jakby był przyklejony do tafli. Ale prawdopodobnie podczas jednej z wcześniejszych prób Bluebird uderzył w kaczkę, a odcisk na powłoce hydroplanu delikatnie zmienił jego właściwości aerodynamiczne.

To w połączeniu ze wzburzoną nieco taflą jeziora doprowadziło do utraty kontaktu z powierzchnią wody. Bluebird dosłownie wzniósł się w powietrze, przekoziołkował kilka razy i poszedł na dno.

Donald Campbell zginął na miejscu, miał 46 lat. Wraku odrzutowego pojazdu i ciało Brytyjczyka wydobyto z dopiero po 34 latach - w 2001 roku.

Z dużym opóźnieniem

Odrestaurowanie wraku i przywrócenie go do stanu pierwotnego było nie lada zadaniem. Podjęła się tego grupa entuzjastów, dla których Donald Campbell był legendą.

Niestety, sprawy skomplikowały kwestie prawne i konieczność rozstrzygnięcia aktu własności eksponatu. W końcu udało się wszystko uporządkować i teraz Bluebirda można podziwiać w lokalnym muzeum w Coniston.

Jest poniekąd symbolem ofiary, jaką ponoszą ludzie - nie tylko na ziemi, także w powietrzu - którzy próbują przekraczać nieprzekroczone wcześniej granice. Polecam film z Anthonym Hopkinsem w roli głównej pod tytułem "Przez jezioro", który opowiada historię Donalda Campbella, ostatnich 60 dni jego życia i katastrofy Bluebirda.