Chelsea Londyn, Bayern Monachium, CF Valencia, Olympique Lyon i Manchester United – te drużyny są najbliżej awansu do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów; wszystkie w trzech dotychczasowych spotkaniach zdobyły komplet punktów.

REKLAMA

Dziś większość piłkarskich oczu zwróconych będzie na stadion Camp Nou w Barcelonie, gdzie mistrzowie Hiszpanii podejmować będą prowadzącą w tabeli grupy A Chelsea Londyn. Ekipa z Katalonii z ostatnich 17 meczów w Champions League przegrała dwa. Oba ... z Chelsea, w tym przed dwoma tygodniami w Londynie 0:1.

Chelsea jest bardzo blisko awansu do 1/8 finału, natomiast Barcelona rywalizuje o drugie miejsce z Werderem Brema, który w środę zagra w Sofii z pozostającym bez punktu Lewskim.

W jeszcze lepszej sytuacji jak Chelsea jest lider grupy B - Bayern Monachium. Podopieczni trenera Felixa Magatha nie stracili jeszcze punktu i bramki (podobnie jak Olympique Lyon), a dziś zagrają ze Sportingiem Lizbona. W przypadku wygranej będą pewni występu w kolejnej rundzie.

W drugim spotkaniu grupy B Spartak Moskwa, z Wojciechem Kowalewskim w bramce, podejmować będzie odrabiający straty z nieudanego początku sezonu Inter Mediolan. Kibice i piłkarze Spartaka czekają na zwycięstwo w LM prawie sześć lat. Z 20 ostatnich meczów ten zespół 4 zremisował i 16 przegrał.

Kolejny mecz w Lidze Mistrzów z ławki rezerwowych zobaczy zapewne Jerzy Dudek, którego Liverpool zmierzy się na Anfield Road z Girondins Bordeaux. Jeżeli "The Reds" wygrają, a w Eindhoven PSV pokona Galatasaray Stambuł, to obie te drużyny zapewnią sobie awans do 1/8 finału.

Tak samo może wyglądać sytuacja w grupie D, w której rywalizację zdominowały Valencia i Roma. Jeżeli dziś powiększą swój dorobek o trzy punkty, to także będą pewne udziału w kolejnej rundzie rozgrywek. Łatwiejsze czeka rzymian, którzy przed własną publicznością zagrają z drużyną Michała Żewłakowa - Olympiakosem Pireus. Przetrzebioną kontuzjami ekipę hiszpańską czeka wyjazd do Doniecka na mecz z Szachtarem, którego zawodnikiem jest Mariusz Lewandowski.

Faworyci grupy E - Olympique Lyon i Real Madryt - zagrają na własnych stadionach. Ich rywalami będą, odpowiednio, Dynamo Kijów i Steaua Bukareszt. Jakakolwiek strata punktów przez mistrzów Francji i "Królewskich" będzie olbrzymią niespodzianką.

Na Estadio da Luz w Lizbonie wystąpią w środę Artur Boruc i Maciej Żurawski, a rywalem Celtiku Glasgow będzie miejscowa Benfica. Co ciekawe, wszystkie dotychczasowe spotkania tych zespołów w europejskich pucharach kończyły się zwycięstwem gospodarzy 3:0. W drugim meczu tej grupy FC Kopenhaga podejmować będzie lidera - Manchester United, z Tomaszem Kuszczakiem zapewne na ławce rezerwowych.

Ciekawie zapowiada się środowa rywalizacja najlepszych jak dotąd zespołów grupy G - Arsenal zmierzy się w Londynie z CSKA Moskwa, który jest jedną z czterech drużyn pozostającą bez straty gola w obecnej edycji LM.

Na pierwsze punkty w rozgrywkach liczy Hamburger SV, który podejmować będzie FC Porto. Wszystko wskazuje na to, że te drużyny walczyć będą o trzecie miejsce w tabeli, premiowane grą w Pucharze UEFA.

Na pierwsze w historii zwycięstwo w fazie grupowej LM czeka AEK Ateny, który w środę zagra z niepokonanym w tej edycji OSC Lille. W drugim meczu grupy H prowadzący w tabeli Milan na San Siro podejmować będzie Anderlecht Bruksela. W trzech poprzednich spotkaniach tych ekip padła tylko jedna bramka.

Do 1/8 finału LM awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup. Zespoły, które uplasują się na trzecich pozycjach zagrają w 1/16 Pucharu UEFA.