W rezydencji królewskiej w Windsorze odbył się wyjątkowy bankiet z okazji oficjalnej wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Uroczystość zgromadziła 160 gości, wśród których nie zabrakło światowych sław, członków rodziny królewskiej oraz politycznych liderów. To wydarzenie nie tylko podkreśliło wagę relacji brytyjsko-francuskich, ale również stało się symbolicznym momentem powrotu księżnej Kate do życia publicznego.
W samym sercu zamku Windsor, w majestatycznej sali św. Jerzego, brytyjski monarcha Karol III był gospodarzem pierwszego od dekady oficjalnego bankietu. To właśnie tam, pod sklepieniami pełnymi historii, zasiadło przy długich, elegancko nakrytych stołach 160 wybranych gości. Atmosferę luksusu budowały złote kandelabry oraz gigantyczne bukiety kwiatów z ogrodów Savill Garden, które wypełniały salę zapachem lata i barwami sezonu.
Wśród zaproszonych znaleźli się nie tylko politycy i arystokraci, ale także gwiazdy światowego formatu - legendarny Mick Jagger, niezrównany Elton John oraz słynna aktorka Kristin Scott Thomas. To pokazuje, jak wielkie znaczenie miało to wydarzenie - nie tylko dla dyplomacji, ale i dla brytyjskiej kultury.
Jednym z najbardziej komentowanych momentów wieczoru była obecność księżnej Walii Kate. Ubrana w olśniewającą czerwoną suknię i tiarę, zajęła miejsce tuż obok prezydenta Francji. Jej powrót na salony po długiej nieobecności spowodowanej walką z nowotworem został szeroko zauważony przez media i opinię publiczną. Dla wielu była to nie tylko kwestia protokołu, ale także symbol nadziei i siły.
Małżonka prezydenta Francji, Brigitte Macron, w błękitnej sukni, zasiadła pomiędzy królową Kamilą a księciem Williamem, tworząc międzynarodowy akcent przy królewskim stole. Wyjątkowe miejsce zajęła także piłkarka Mary Earps, która usiadła obok nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. To świadczy o tym, jak szerokie spektrum osobistości z różnych dziedzin zostało zaproszonych do wspólnego świętowania.
Bankiet w Windsorze nie mógł obyć się bez wyrafinowanego menu, które, jak podkreślił francuski dziennik "Le Figaro", było proste, ale wykwintne. Gościom zaserwowano delikatne letnie warzywa z pomidorami, szałwią i sosem winegret jako przystawkę. Danie główne stanowiła soczysta pierś z kurczaka ze szparagami, a na deser pojawił się mrożony parfait z czarnej porzeczki - kilkuwarstwowy deser z kremu i owoców.
Każdy stół ozdobiono nie tylko kwiatami, lecz również pięcioma kieliszkami przy każdym nakryciu: do toastów, na wodę, dwa na wino oraz na szampana, który serwowano do deseru. Uwagę gości przyciągnął również specjalny koktajl "entente", stworzony na bazie brytyjskiego dżinu, kremu cytrynowego lemon curd i francuskiego pastis. Ten wyjątkowy trunek, ozdobiony francuskimi chabrami i angielskimi różami, symbolizował historyczne porozumienie francusko-brytyjskie z 1904 roku.
Podczas oficjalnego toastu król Karol III podkreślił, jak ważne jest zacieśnianie partnerstwa między Wielką Brytanią a Francją w obliczu współczesnych wyzwań. Wspomniał o globalnej niepewności, zagrożeniach takich jak terroryzm, przestępczość zorganizowana czy cyberataki. Jego słowa wybrzmiały szczególnie mocno, podkreślając wagę współpracy i solidarności między dwoma narodami.
Wizyta Emmanuela Macrona w Wielkiej Brytanii jest pierwszą oficjalną wizytą przywódcy państwa Unii Europejskiej od czasu brexitu.