260 tysięcy pszczół pomieścił na swym ciele pewien mieszkaniec Korei Południowej. Owady pokryły niemal każdy centymetr jego ciała i stworzyły ważącą około 50 kilogramów płachtę.

REKLAMA

43-letni Ahn Sang Gyu zajmuje się hodowlą pszczół. Twierdzi, że owady pokąsały go już tyle razy, że zdążył się uodpornić. - Kiedy pszczoły mnie użądlą, piję dużo wody, by oczyścić ciało z trucizny - mówi mężczyzna. Tym razem jednak owady pogryzły go tylko około 30 razy.

To nie pierwszy tego typu wyczyn Koreańczyka. 3 lata temu miał na sobie 250 tysięcy pszczół – a wszystko, by życzyć drużynie Korei Południowej powodzenia na piłkarskich mistrzostwach świata.