Francji może grozić fala zbiorowych samobójstw członków sekt. Mają mieć związek z przepowiedniami końca świata w przyszłym roku. Alarm wszczęła rządowa komisja w Paryżu. Aż 300 tysięcy osób może być podatnych na zgubny wpływ fałszywych proroków.

REKLAMA

Komisja alarmuje, że coraz częściej przedstawiciele różnych sekt apelują do adeptów o "odejście w godności do lepszego świata".

Eksperci obawiają się tragicznych wydarzeń, zwłaszcza we francuskich Pirenejach, bo według przepowiedni Nostradamusa, nawiązujących do kalendarza Majów, znajdująca się tam góra Pic de Bugarach będzie jedynym miejscem, które uniknie apokalipsy.

Według niektórych sekt, pod tą górą, która zainspirowała film Stevena Spielberga "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" znajduje się statek kosmitów.

Mają oni uratować ludzi, którzy pozbędą się powłoki cielesnej. Rządowa komisja ds. Zwalczania Sekt domaga się, by autorów groźnych apeli zaczęły tropić służby specjalne i policja.