Polska Marynarka Wojenna już w końcu ubiegłego roku wiedziała, że OPR Kazimierz Pułaski będzie brał udział w ćwiczeniach NATO na Morzu Czarnym - mówi reporterowi RMF FM Wojciechowi Jankowskiemu dowódca okrętu komandor Piotr Nieć. Podczas ćwiczeń jednostki mają odwiedzić porty w Rumunii i Bułgarii i przeprowadzić ćwiczenia z flotami tych krajów.

REKLAMA

Jesteśmy w zespole morskich sił odpowiedzi NATO numer jeden - wyjaśnia komandor i opisuje, jakie zadania będzie wykonywać dowodzona przez niego jednostka. Pierwsze zadanie - wspieranie operacji antyterrorystycznej w rejonie Morza Śródziemnego, drugie - można nazwać ogólnie jako zacieśnianie współpracy między marynarkami innych państw NATO w tym rejonie.

W tej chwili ORP Pułaski jest w porcie Constanta w Rumunii, w zachodniej części Morza Czarnego. Jak zaznacza komandor Piotr Nieć w rejon Morza Czarnego jednostki NATO wpłynęły 25 sierpnia. Ten termin – jak podkreśla – był mu znany już pod koniec zeszłego roku. Plan działalności całego zespołu jest ustalany przez NATO z rocznym wyprzedzeniem. Morze Czarne okręty opuszczą 11 września.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio