​KE przedstawiła wstępne koncepcje w sprawie finansów UE do 2025 r. Ma to być otwarcie debaty na temat nowego wieloletniego budżetu UE. W dokumencie znalazły się zapisy wskazujące na związek między praworządnością a finansami, ale bez wyraźnej warunkowości. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze informacje dziennikarki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon.

REKLAMA

Wczoraj korespondentka RMF FM w Brukseli poinformowała, że Komisja Europejska rezygnuje w sprawie odbierania pieniędzy tym krajom Unii Europejskiej, które nie chcą przyjmować uchodźców lub nie przestrzegają zasad państwa prawa. Dokument, którego treść jeszcze przed oficjalną publikacją poznała Katarzyna Szymańska-Borginon to "Reflection paper on the future of the EU finances". Do ostatniej chwili ważyły się losy niektórych jego zapisów.

Zaprezentowane dziś w Brukseli pomysły mają przygotować grunt pod przedstawienie na początku przyszłego roku projektu nowych wieloletnich ram finansowych na okres po 2020 r. Twarde wskazanie przez Komisję Europejską na chęć uzależnienia przyznania funduszy od spełniania unijnych wartości przez kraje członkowskie mogłoby być niekorzystne dla Polski, która objęta jest procedurą praworządności.

W dokumencie Komisji podkreślono, że podtrzymywanie podstawowych wartości UE podczas opracowywania i wdrażania polityk unijnych ma kluczowe znaczenie. KE przypomniała, że w debacie publicznej pojawiały się sugestie powiązania wydatkowania środków budżetowych ze stanem praworządności.

"Szacunek państwa prawa jest ważny dla obywateli europejskich, ale także dla przedsięwzięć biznesowych, innowacji i inwestycji, które rozwijają się najlepiej, gdy ramy prawne i instytucjonalne są w pełni spójne ze wspólnymi wartościami unijnymi. Istnieje zatem wyraźny związek między praworządnością, a sprawną realizacją prywatnych i publicznych inwestycji wspieranych przez budżet UE" - zwraca uwagę Komisja.

Podobne stwierdzenia padały już wcześniej ze strony unijnych komisarzy, jednak KE nie zdecydowała się - przynajmniej dotychczas - na zapisy, które uzależniałyby wypłatę środków unijnych od przestrzegania zasad państwa prawa. Na taką możliwość wskazywał m.in. rząd Niemiec.

(ph)