Co najmniej 46 osób nie żyje, a 54 uznano za zaginione po przejściu tajfunu Talas w Japonii. Tysiące ludzi są odcięte od świata. Śmigłowce dostarczają im żywność i leki. To najtragiczniejszy w skutkach tajfun od 28 lat.

REKLAMA

Straż pożarna, wojsko i policja oczyszczają w środkowej Japonii drogi, zawalone zwałami błota i połamanymi drzewami po przejściu tajfunu, który z niszczycielską siłą uderzył w sobotę. Dziesiątki osiedli są nadal odcięte od świata. Prawie 3 tys. osób pozostaje w ośrodkach ewakuacyjnych.

Gdy Talas zbliżał się do Japonii, ewakuację doradzono prawie 500 tys. osób. Tajfun, któremu towarzyszyły ulewne deszcze, siał spustoszenie w środkowej i zachodniej Japonii, zanim osłabł, zmieniając się w sztorm tropikalny.

W prefekturze Wakayama, najciężej dotkniętej przez żywioł, ratownicy wydobyli po południu zwłoki kolejnych dziewięciu ofiar. Tym samym łączna liczba zabitych i zaginionych osiągnęła 100. Bardziej tragiczny w skutkach był tylko tajfun, który w 1983 roku pochłonął 117 ofiar (jest to również łączna liczba zabitych i uznanych za zaginionych).

Talas, już jako sztorm tropikalny, znajdował się dziś nad Morzem Japońskim, sprowadzając ulewne deszcze na północną wyspę Hokkaido. Władze doradzają ewakuację setkom rodzin, mieszkających tam w pobliżu szybko wzbierających rzek.

Opis
Opis
Opis
Opis
Japonia zniszczona przez tajfun
Japonia zniszczona przez tajfun